II Sobór Watykański w dekrecie Orientalium Ecclesiarum naucza, że ochrzczeni niekatolicy, którzy należą do schizmatyckich sekt wschodnich, odrzucających papiestwo, mogą otrzymać sakramenty pokuty, świętej Eucharystii i namaszczenia chorych - nawet jeśli nie mają wiary katolickiej i nie należą do Kościoła katolickiego. Proszę pamiętać, że mowa jest o osobach nienależących od Kościoła katolickiego.
Watykan II, Orientalium Ecclesiarum (#27): „Biorąc pod uwagę powyższe zasady,Sakramenty Pokuty, Eucharystii i Namaszczenia Chorych mogą być udzielane osobom ze Wschodu, u których stwierdzono odłączenie się od Kościoła Katolickiego w dobrej wierze, jeśli poproszą o to z własnej woli i są właściwie usposobione.”
To jest jawna herezja.
Dekret pozwalający niekatolikom udzielać Świętej Eucharystii, jest bezpośrednio sprzeczny z nauczaniem Kościoła katolickiego na przestrzeni dziejów. Niekatolicy zawsze mieli zakaz przyjmowania Komunii Świętej - nawet jeśli wierzyli w rzeczywistą obecność Chrystusa w Eucharystii. Przed przystąpieniem do Komunii Świętej muszą oni przyjąć wiarę katolicką jak i wstąpić do Kościoła katolickiego. Ich nieprzynależność, jak i nieakceptacja katolickich dogmatow jest zgodnie z prawem Bożym przeszkodą do otrzymania stanu łaski jak i do owocnego przyjmowania Komunii Świętej.
Papieże na przestrzeni wieków nauczali, że niekatolicy, którzy przyjmują Eucharystię, przyjmują ją na swoją zgubę. Dlatego stwierdzenie - jak to uczynił II Sobór Watykański- że przyjmowanie Komunii Świętej przez niekatolików jest zgodne z prawem, jest fałszywe i niegodziwe. W rzeczywistości Eucharystia przyjmowana przez niekatolików prowadzi ich na potępienie. Takie dekrety, nie mogą pochodzić od Kościoła Katolickiego.
Oto, czego nauczali prawdziwi papieże:
Pius VIII, Traditi Humilitati, 1829 r.: „Hieronim mówił o tym w ten sposób: kto spożywa baranka poza tym domem, zginie tak, jak zginęli ci podczas potopu, którzy nie byli z Noem w Arce.”
Grzegorz XVI, Comissum divinitus, 1835 r.: „...kto odważy się odejść od jedności Piotra, niech zrozumie, że nie ma już udziału w boskiej tajemnicy... »Kto spożywa baranka poza tym domem, jest bezbożny.«”
Pius IX, Amantissimus, 1862 r.: „... kto spożywa baranka, a nie jest członkiem Kościoła, ten profanuje.”
Deklaracja Watykanu II pozwalająca niekatolikom przyjmować Komunię Świętą, zaprzecza również zdefiniowanemu dogmatowi, że poza Kościołem katolickim nie ma zbawienia, ponieważ Eucharystię mogą przyjmować tylko ci, których uważa się za będących na drodze do zbawienia. Rzeczywiście, w Konstytucji Soboru Watykańskiego II Sacrosanctum Concilium a w nowym Katechizmie #1402 i #1405 mówi się, że Eucharystia jest zadatkiem życia wiecznego lub przyszłej chwały.
Watykan II, Sacrosanctum Concilium #47: „Nasz Zbawiciel podczas Ostatniej Wieczerzy, tej nocy, kiedy został wydany, ustanowił eucharystyczną Ofiarę swojego Ciała i Krwi, aby w niej na całe wieki, aż do swego przyjścia, utrwalić ofiarę krzyża i tak powierzyć Kościołowi, umiłowanej Oblubienicy, pamiątkę swej męki i zmartwychwstania, sakrament miłosierdzia, znak jedności, więź miłości 36, ucztę paschalną, podczas której przyjmujemy Chrystusa, duszę napełniamy łaską i otrzymujemy zadatek przyszłej chwały.”
Nowy Katechizm par. 1402: VII. Eucharystia – „zadatek przyszłej chwały”
„W starożytnej modlitwie Kościół sławi tajemnicę Eucharystii: O sacrum convivium in quo Christus sumitur. Recolitur memoria passionis eius; mens impletur gratia et futurae gloriae nobis pignus datur – „O święta Uczto, na której przyjmujemy Chrystusa, odnawiamy pamięć Jego Męki, duszę napełniamy łaską i otrzymujemy zadatek przyszłej chwały”.[1]
Skoro II Sobór Watykański naucza, że niekatolicy mogą otrzymać przedsmak życia wiecznego, to wynika z tego, że mogą oni otrzymać życie wieczne, mimo że są odłączeni od Kościoła katolickiego. To stwierdzienie jest herezją.
Oprócz zaprzeczenia dogmatowi- poza Kościołem katolickim nie ma zbawienia, Watykan II w sposób szczególny zaprzecza deklaracji Soboru Florenckiego, określającej:
Sobór Florencki, Cantate Domino, 1441 r.: „Tylko dla tych, którzy są w nim [Kościele katolickim], sakramenty Kościoła przyczyniają się do zbawienia ...”
Twierdzenie Watykanu II, że niekatolikom można udzielić sakramentu pokuty, jest kolejną herezją. Zaprzecza ono dogmatowi, że poza Kościołem katolickim nie ma odpuszczenia grzechów.
Bonifacy VIII, Unam Sanctam, 1302 r.: „… poza nim [Kościołem katolickim] nie ma zbawienia ani odpuszczenia grzechów …”
Jeśli rozgrzeszenie w Sakramencie Pokuty (które zakłada, że człowiek może mieć odpuszczone grzechy) może być udzielone niekatolikowi, jak twierdzi Watykan II- wynika z tego, że niekatolik może mieć odpuszczene grzechy poza Kościołem katolickim. Oznacza to, że człowiek może mieć odpuszczone grzechy bez wiary katolickiej i nawet przy odrzuceniu Kościoła katolickiego. Jest to fałszywe i heretyckie. Przed udzieleniem rozgrzeszenia w sakramencie pokuty konieczne jest, by pojednać się z Kościołem katolickim.
Heretycka nauka Soboru Watykańskiego W dodatku, nie dotyczy ona jedynie schizmatyków wschodnich, ale obejmuje ochrzczonych heretyków wszelakiej denominacji, byle by wierzyli w moc sakramentu. Jest nauczana w nowym Katechizmie paragraf 1401... w nowym Kodeksie Prawa Kanonicznego (kanony 844:3 i 4) jak i przez Jana Pawła II w encyklice Ut Unum Sint #46 i #58 jak również w audiencji generalnej z 9 sierpnia 1995 roku - oraz w Dyrektorium o stosowaniu zasad i norm dotyczących ekumenizmu, które Jan Paweł II oficjalnie zatwierdził.
Nowy Katechizm par. 1401: „Jeśli według oceny ordynariusza zachodzi jakaś poważna konieczność, szafarze katoliccy mogą udzielić sakramentów (Eucharystii, pokuty i namaszczenia chorych) innym chrześcijanom, nie będącym w pełnej jedności z Kościołem katolickim, gdy dobrowolnie sami o nie proszą. Trzeba jednak wówczas, by wyznali oni wiarę katolicką w stosunku do tych sakramentów i byli odpowiednio przygotowani do ich przyjęcia.”[2]
Nowy Kodeks Prawa Kanonicznego, kanon 844:3 i 4: 3. „Szafarze katoliccy godziwie udzielają sakramentów pokuty, Eucharystii i namaszczenia chorych członkom Kościołów wschodnich nie mających pełnej wspólnoty z Kościołem katolickim, gdy sami o nie proszą i są odpowiednio przygotowani. Odnosi się to także do członków innych Kościołów, które według oceny Stolicy Apostolskiej, gdy idzie o sakramenty, są w takiej samej sytuacji, a I wspomniane Kościoły wschodnie.”
4. „Jeśli istnieje niebezpieczeństwo śmierci albo przynagla inna poważna konieczność, uznana przez biskupa diecezjalnego lub Konferencję Episkopatu, szafarze katoliccy mogą godziwie udzielać wymienionych sakramentów także pozostałym chrześcijanom, nie mającym pełnej wspólnoty z Kościołem katolickim, którzy nie mogą się udać do szafarza swojej wspólnoty i sami o nie proszą, jeśli odnośnie do tych sakramentów wyrażają wiarę katolicką i do ich przyjęcia są odpowiednia przygotowani.”[3]
Encyklika Jana Pawła II, Ut Unum Sint n. 46 i 58: „W tym kontekście można z radością przypomnieć, że w pewnych szczególnych przypadkach duchowni katoliccy mogą udzielać Sakramentu Eucharystii, Pokuty i Namaszczenia chorych innym chrześcijanom, którzy nie są w pełnej komunii z Kościołem katolickim, ale gorąco pragną je przyjąć, dobrowolnie o nie proszą i przejawiają wiarę, jaką Kościół katolicki wyznaje w tych sakramentach. Na zasadzie wzajemności również katolicy mogą — w określonych przypadkach i szczególnych okolicznościach — prosić o te same sakramenty duchownych tych Kościołów, w których są one ważne. Warunki takiej wzajemnej posługi zostały ujęte przepisami, a ich przestrzegania domaga się postęp na drodze ekumenizmu…
Potwierdziwszy istniejącą już komunię wiary, Sobór Watykański II sformułował na jej podstawie wnioski duszpasterskie, które mogą znaleźć zastosowanie w konkretnym życiu wiernych i przyczynić się do szerzenia ducha jedności. Ze względu na bardzo ścisłe więzi sakramentalne między Kościołem katolickim a Kościołem: prawosławnymi Dekret Orientalium Ecclesiarum podkreślił, że „praktyka jednak duszpasterska wykazuje, że jeśli chodzi o braci wschodnich, można i powinno się wziąć pod uwagę różne sytuacje poszczególnych osób, kiedy to ani jedność Kościoła nie jest zagrożona, ani nie występuje niebezpieczeństwo, którego należy uniknąć, lecz przynagla konieczność zbawienia i dobro dusz. Dlatego Kościół katolicki, stosownie do okoliczności czasu, miejsca i osób, nieraz stosował i stosuje łagodniejszy sposób postępowania, dając wszystkim środki zbawienia i świadectwo miłości między chrześcijanami przez uczestnictwo w sakramentach i innych czynnościach i rzeczach świętych”.[4]
Audiencja generalna Jana Pawła II, 1995 r.: Oraz voce versa, Katoliccy szafarze mogą legalnie udzielać sakramentów pokuty, Eucharystii i namaszczenia chorych chrześcijanom wschodnim, którzy o nie proszą.[5]
Dyrektorium w sprawie stosowania zasad i norm ekumenizmu, n. 125: „Szafarze katoliccy mogą godziwie udzielać sakramentów pokuty, Eucharystii i namaszczenia chorych członkom Kościołów wschodnich, którzy o to proszą z własnej inicjatywy i mają wymagane dyspozycje. W tych też przypadkach należy zwracać uwagę na dyscyplinę Kościołów wschodnich w odniesieniu do ich własnych wiernych oraz unikać wszelkiego, nawet czysto pozornego, prozelityzmu.”[6]
Stanowisko, zgodnie z którym niekatolikom można udzielać Komunii Świętej, jest oficjalnym stanowiskiem fałszywego Kościoła Watykan II, podczas gdy Kościół katolicki jak i prawdziwi papieże kategorycznie tego zabraniali.
Niektórzy próbują bronić niegodziwej tej herezji, twierdząc, że dopuszczenie do Komunii Świętej niekatolików ma zastosowanie tylko w przypadku zagrożenia życia. Jest to nieprawda. W Orientalium Ecclesiarum #27 i w innych wypowiedziach na ten temat, zezwolenie nie jest ograniczone do niebezpieczeństwa śmierci. Wystarczy spojrzeć na nowy Katechizm paragraf 1401 i nowy Kodeks Prawa Kanonicznego, kanon 844.3.
Co więcej, nawet gdyby ograniczała się do niebezpieczeństwa śmierci, a tak z pewnością nie jest, nie miałoby to żadnego znaczenia. A to dlatego, że aby przyjąć Komunię Świętą na swoją korzyść, człowiek musi przyjąć wiarę katolicką i należeć do Kościoła katolickiego. Jest to prawdą w każdym momencie życia człowieka.
Nauczanie Watykanu II jest rewolucyjne... fałszywe... heretyckie... oraz złe.